Kiedy kobieta sięga po kieliszek…O kobiecym alkoholizmie

Współczesny świat narzuca kobietom wiele wymagań. Rola wspaniałej matki, żony, kochanki, gospodyni domowej oraz bizneswoman przerasta. Niestety nie jest możliwością bezproblemowego pogodzenia wszystkich obowiązków. Nacisk otoczenia, wyrzuty sumienia, sytuacje stresowe, nerwy – stąd już tylko o krok do poważnego uzależnienia.

Dlaczego kobiety piją?

Oczywiście u podstaw choroby alkoholowej leżą względy biologiczne, psychologiczne i społeczne. Kobiety wykształcone, robiące karierę i spełniające się w życiu zawodowym, ale samotne, często tęsknią za bliskością, rodziną, dziećmi. Pozornie są szczęśliwe, lecz w głębi duszy czują pustkę. Alkohol rozluźnia, pozwala zapomnieć, wyłączyć myślenie. Odwrotna sytuacja również nie napawa optymizmem. Młode dziewczyny, będąc na początku swojej kariery, rezygnują z niej, oddając się życiu rodzinnemu, dbając o dom, dzieci i spełniając oczekiwania męża. Z czasem zdają sobie sprawę, że zaprzepaściły swoją szansę na udane życie zawodowe, a w domu zamiast kochającego męża jest człowiek, który nie szanuje i nie docenia. Nawet dobrze zorganizowanym kobietom, starającym się łączyć życie rodzinne i zawodowe, trudno bez pomocy dobrze wypełniać swoje obowiązki. Konflikty rodzinne, brak wsparcia, pomocy, problemy zawodowe, nadmiar obowiązków, prowadzą do poczucia winy, niskiej samooceny, a w końcu do uzależnienia.

Alkoholowe wyniszczenie organizmu

Kobiety różnią się od mężczyzn zarówno pod względem biologicznym, jak i emocjonalnym. W związku z tym kobiecy alkoholizm jest silniejszy i bardziej destrukcyjny. Więcej estrogenów i mniej enzymów metabolizujących toksyny wpływa na zwiększone wchłanianie w wątrobie, niszcząc ją. Alkohol u kobiet silniej uszkadza mózg, zwiększa podatność na złamania kości i zwiększa ryzyko raka sutka. Terapia alkoholowa jest bardziej skomplikowana – kobiety szybciej niż mężczyźni wpadają w sidła nałogu i trudniej z niego wychodzą.

Alkoholizm to poważna choroba, która rozwija się bardzo szybko i dyskretnie. Zapijanie stresów i problemów nie jest rozwiązaniem, gdyż przynosi tylko chwilowe ukojenie, siejąc jednocześnie niewyobrażalne spustoszenie psychiczne i biologiczne. Warto pamiętać, że słabość nie jest powodem do wstydu. Ludzką rzeczą jest upadać, natomiast prawdziwy sukces to odnalezienie właściwej drogi.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

one × 1 =